W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender”. Jego celem jest zagwarantowanie realnej ochrony przed przemocą poprzez wypowiedzenie konwencji stambulskiej i zastąpienie jej międzynarodową konwencją o prawach rodziny.
Pod projektem powstałym z inicjatywy Instytutu Ordo Iuris, Chrześcijańskiego Komitetu Społecznego oraz innych organizacji prorodzinnych, podpisało się 150 tys. obywateli. Podpisy, wraz z projektem ustawy, zostały skutecznie wniesione do Marszałka Sejmu pod koniec 2020 r. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, które stanowią, że pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy przeprowadza się w terminie 3 miesięcy od daty wniesienia projektu, 27. posiedzenie Sejmu RP było ostatnim, podczas którego odbyć się mogło pierwsze czytanie projektu.
W imieniu komitetu projekt ustawy prezentował b. marszałek Sejmu Marek Jurek, który podkreślił, że w polskim prawie znajdują się już przepisy przeciwdziałające przemocy. – Wartością dodaną konwencji stambulskiej nie jest żaden przepis dotyczący ochrony osób słabych przed przemocą. Ani wprowadzenie tej konwencji, ani jej wypowiedzenie nie zmieni żadnego przepisu kodeksu karnego – zaznaczył polityk. Przypomniał też, że celem inicjatorów projektu jest wdrożenie skutecznych rozwiązań antyprzemocowych. Mają one pokazać „zaangażowanie Polski na rzecz ochrony osób słabszych i przeciwko przemocy na tle seksualnym, przemocy domowej, wszelkiej”.
Podczas sejmowej dyskusji głos zabrała także Karolina Pawłowska, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris i zastępca pełnomocnika komitetu inicjatywy. Zaznaczyła, że wbrew dezinformacjom, powielanym także na sali sejmowej, Instytut od lat zajmuje się wsparciem ofiar przemocy. Osoby, którym Instytut udziela wsparcia, często nie uzyskiwały potrzebnej pomocy w instytucjach do tego powołanych. Przypomniała również działania, jakie Ordo Iuris podejmuje w obszarze zwalczania przemocy, ze szczególnym uwzględnieniem niedawnych aktywności fundacji.
– To my w ostatnich tygodniach wystąpiliśmy z kompleksowym projektem wsparcia systemu pomocy ofiar przemocy domowej, a także zaostrzenia kar w stosunku do jej sprawców. To my również uruchomiliśmy stronę internetową www.stopprzemocy.org, gdzie prowadzimy poradnictwo prawne dla wszystkich osób, które stały się ofiarami przemocy domowej. I to właśnie my razem z przedstawicielami komitetu inicjatywy ustawodawczej „Tak dla rodziny, nie dla gender” wyszliśmy z zaproszeniem dla wszystkich tych osób, którym na sercu leży dobro kobiet, do zorganizowania wolnej od ideologii dyskusji na temat tego, jak skutecznie walczyć z przemocą domową – podkreśliła Karolina Pawłowska.
Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego z sejmowej mównicy sprostowała też nieprawdziwe informacje na temat konwencji stambulskiej, podnoszone podczas debaty przez lewicowych polityków. Przypomniała, że w krajach, w których wdrożono genderowy model walki z przemocą, odsetek tego zjawiska jest wyższy niż w krajach, które tego nie uczyniły. Potwierdzają to badania Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej, Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju oraz Światowej Organizacji Zdrowia.
Przed pierwszym czytaniem w Sejmie odbyła się konferencja z udziałem przedstawicieli komitetu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Eksperci przypomnieli prezentowane w ostatnich tygodniach postulowane przez Ordo Iuris rozwiązania mające na celu przeciwdziałanie przemocy. Należy do nich m.in. zwiększenie kar za przestępstwa związane z przemocą domową, wprowadzenie obowiązku przejścia odpowiedniej terapii przez skazanych za tego typu czyny, wdrożenie zmian w prawie alimentacyjnym czy uruchomienie sieci ośrodków udzielających wsparcia ofiarom przemocy. W ramach ogłoszenia nowej koalicji przeciwko przemocy, Instytut zaprosił przedstawicieli władz publicznych, organizacji społecznych i świata akademickiego do okrągłego stołu, dotyczącego rozwiązań antyprzemocowych. Wydarzenie zaplanowano na 29 marca.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.