Po zaledwie dwóch tygodniach od przywrócenia w portugalskich szkołach podstawowych zajęć lekcyjnych władze oświatowe potwierdziły blisko 50 ognisk koronawirusa.
Jak poinformował w czwartek premier Portugalii Antonio Costa, duża liczba ognisk infekcji wirusem SARS-CoV-2 stawia pod znakiem zapytania dalsze luzowanie restrykcji epidemicznych w szkołach.
Dodał, że tak szybkie i intensywne pojawianie się w szkołach ognisk koronawirusa "jest zjawiskiem niebezpiecznym".
W ocenie wirusologów zjawisko jest o tyle niepokojące, że w niewielkim tylko stopniu liczba ognisk wirusa zanotowanych po dwóch tygodniach od wznowienia zajęć odbiega od ich liczby potwierdzonej pomiędzy wrześniem a styczniem. Było ich wówczas 78.
Zgodnie z planem rządu Portugalii wstrzymane pod koniec stycznia br. funkcjonowanie placówek oświatowych z powodu nasilenia się epidemii jest stopniowo przywracane. Po uruchomieniu w drugiej połowie marca podstawówek, w poniedziałek wznowiono pracę gimnazjów i szkół średnich, zaś 19 kwietnia ruszą szkoły wyższe.
W czwartkowym komunikacie resort zdrowia Portugalii ogłosił zwiększenie dynamiki zgonów i zakażeń koronawirusem w całym kraju. Podczas ostatniej doby przybyło 9 nowych ofiar śmiertelnych i 602 chorych na Covid-19. W sumie zmarło już 16,9 tys. osób, a zakaziło się 825,6 tys.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.