Chiński działacz opozycyjny został zatrzymany za podżeganie do działalności wywrotowej po zamieszczeniu w internecie zdjęcia przedstawiającego prodemokratyczny protest z 1989 roku - poinformowała we wtorek jego żona.
47-letni Bai Dongping został zatrzymany po raz pierwszy. Wcześniej był tylko wywożony przez policję "na wakacje" z Pekinu albo polecano mu, by pozostał w domu podczas ważnych wydarzeń, np. olimpiady w Pekinie - powiedziała jego żona Yang Dan.
Jak dodała, męża zatrzymano w sobotę, a w niedzielę policja wyjaśniła jej przez telefon powód.
Do zatrzymania doszło wkrótce po tym, jak pewna Chinka została skazana na rok robót przymusowych za zamieszczenie na portalu społecznościowym Twitter satyrycznego postu o zniszczeniu japońskiego pawilonu na Expo w Szanghaju.
Także kilku innych chińskich działaczy informowało o wzroście prześladowań po przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla chińskiemu dysydentowi Liu Xiaobo, który odbywa karę 11 lat więzienia za działalność wywrotową.
Podczas dławieniu protestów na pekińskim Placu Tiananmen w 1989 roku zginęły setki osób. (PAP)
mw/ ap/
7799193
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.