Mija druga rocznica tragicznego pożaru w paryskiej katedrze. Wizytę w zniszczonej świątyni złożył prezydent Emmanul Macron, któremu towarzyszył paryski arcybiskup Michel Aupetit.
Aktualnie trwają jeszcze prace nad stabilizacją budynku. Szacuje się, że ten etap zostanie zakończony już latem i wtedy będzie można przystąpić do naprawy zniszczeń. W ubiegły miesiącu wyselekcjonowano dęby, które posłużą do odbudowy konstrukcji dachu i iglicy. Potrzeba na to tysiąca drzew. Po ścięciu będzie trzeba odczekać od 12 do 18 miesięcy aż ich wilgotność spadnie poniżej 30 proc.
Ze strony kościelnej nad odbudową czuwa bp Eric Aumonier, były biskup Wersalu.
Notre Dame to żywy kościół, miejsce modlitwy
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.