Co kilka lat na Kubie „kończy się era braci Castro”. I końca tego procesu nie widać.
Raul Castro „odchodzi”. Ostatni raz poprowadził kongres kubańskiej Partii Komunistycznej i ustąpił ze stanowiska jej sekretarza generalnego, czyli najważniejszego urzędu na Kubie. Ważniejszego niż stanowisko prezydenta państwa, które 3 lata temu Raul przekazał Miguelowi Diaz-Canelowi Bermudezowi, który i teraz został namaszczony na nowego lidera partii. To już naprawdę ostatnie pożegnanie?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.