Na przedmieściach Aten policja odkryła w sobotę skład broni i aresztowała czterech mężczyzn podejrzanych o terroryzm - poinformowały greckie stacje radiowe i telewizyjne.
"To był potężny arsenał z bronią maszynową i pistoletami półautomatycznymi" - oświadczyła policja. Według greckich mediów, podczas akcji aresztowano co najmniej czterech mężczyzn. Policja jest przekonana, że są oni członkami skrajnie lewicowej grupy terrorystycznej.
Broń, którą znaleziono w składzie, jest podobna do tej, z której pół roku temu zabito pewnego ateńskiego dziennikarza. Odpowiedzialna za ten zamach grupa lewicowych ekstremistów zapowiedziała wówczas kolejne ataki na policjantów, biznesmenów i dziennikarzy.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.