Na przedmieściach Aten policja odkryła w sobotę skład broni i aresztowała czterech mężczyzn podejrzanych o terroryzm - poinformowały greckie stacje radiowe i telewizyjne.
"To był potężny arsenał z bronią maszynową i pistoletami półautomatycznymi" - oświadczyła policja. Według greckich mediów, podczas akcji aresztowano co najmniej czterech mężczyzn. Policja jest przekonana, że są oni członkami skrajnie lewicowej grupy terrorystycznej.
Broń, którą znaleziono w składzie, jest podobna do tej, z której pół roku temu zabito pewnego ateńskiego dziennikarza. Odpowiedzialna za ten zamach grupa lewicowych ekstremistów zapowiedziała wówczas kolejne ataki na policjantów, biznesmenów i dziennikarzy.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.