100 lat. Jak Bóg da. Ale i za tych 20 Bogu dziękuję.
Zadumałem się. To już 20 lat. Jutro minie dokładnie 20 lat od dnia, w którym ruszyła wiara.pl. Wtedy jako serwis na jednym z większych ówczesnych portali, po paru latach – gdy portal zaczął się zwijać – już jako coś samodzielnego. To też prawie 20 lat mojego życia. Prawie, bo choć kibicowałem mu od samego początku, w jego prace zaangażowałem się poważniej jakieś pół roku później. Tak, 20 lat. Ale obchodów, uroczystości i fanfar nie będzie. Ot, zwyczajna sobota w zwyczajnych, urlopowo-gorących dniach lipca. Tylko tak zupełnie zignorować tę rocznicę? Trzeba trochę wspomnieć.
Głównie ludzi. Tych niewielu, którzy w nim pracowali i całą rzeszę zapaleńców, którzy przez lata po cichu ten portal pomagali tworzyć. Co nie znaczy oczywiście, że ci, którzy w nim pracowali zapaleńcami nie bywali :) Wiara.pl przez tych 20 lat miała do ludzi szczęście. Reszta... Można by analizować zmieniające się w portalu z biegiem czasu rozkładanie akcentów. Można by pisać o wysiłku, jaki trzeba było włożyć w jego stronę techniczną i wizualną. Ale interesujące jest to chyba tylko dla tych, którzy ten portal współtworzyli.
Nie sposób jednak nie zapytać co my, ludzie tego portalu, daliśmy na przestrzeni tych 20 lat Kościołowi w Polsce? Czyli co daliśmy konkretnym ludziom: X, Y i Z? I ilu tych Iksów, Igreków i Zetów było? Czy warto było się wysilać? Może to wszystko było niewiele albo i nic nie warte? A może, jeszcze gorzej, staliśmy się dla kogoś kamieniem, przez który w swojej wierze się potknął?
Nie potrafię na te pytania odpowiedzieć. Z jednej strony mam świadomość, że tu i ówdzie ziarenka dobra, które staraliśmy się siać, wykiełkowały. Nie łudzę się jednak, że byliśmy, zwłaszcza w ostatnich latach, jakimś portalem wyraźnie opiniotwórczym, nadającym ton dyskusji w sprawach wiary. Może i szkoda. Ale zdecydowaliśmy, że warto tę cenę zapłacić i nie ulegając pokusie ekstremizmu, a kierując się cnotą umiarkowania, trzymać się zdrowego nauczania. Przynajmniej chyba nie można nam zarzucić, że dla poklasku to nauczanie wypaczaliśmy albo że przedstawialiśmy wykoślawiony obraz Kościoła.
I tak będziemy chcieli pracować dalej. Jak długo Pan Bóg da. Mając w uszach wyrażone przez jednego z proroków pretensje Boga, że Jego lud ginie z powodu braku nauki. Ciągle starając się rzetelnie informować, pomagać w zdrowej (auto)formacji i na ile to w dobie społecznościówek ma jeszcze sens, być miejscem spotkania. Ciągle dbając w pierwszym rzędzie nie o to, by rósł nasz portal, ale by pomagać w duchowym wzroście tych, którzy z Wiara.pl korzystają.
***
Kto chciałby podzielić się swoimi refleksjami dotyczącymi Wiara.pl może je przesłać na adres wiara@wiara.pl. Postaramy się wszystkie w tym miejscu umieścić. W poniedziałek :)
A poniżej parę screenów ilustrujących, jak w ciągu tych lat zmieniała się szata graficzna Wiara.pl
Wiara, rok 2002
Wiara, rok 2004
Wiara, rok 2006
Wiara ok. roku 2012
Wiara.pl ok roku 2014
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.