Bronisław Komorowski z małżonką Anną, którzy wypoczywają w rezydencji prezydenckiej na Zadnim Groniu w Beskidach, wysłuchali w środę koncertu kolęd w kościele luterańskim w centrum Wisły.
Przed parą prezydencką kolędowały między innymi grupy śpiewacze: "Wańcy" i "Uścieńkowianie"; wystąpiła też wiślańska orkiestra dęta pod dyrekcją Henryka Itnera.
"Wańcy" to męska grupa kolędnicza, która od wielu lat kolęduje w dzień św. Szczepana. "Uścieńkowianie" z kolei powstali w 1992 roku. Stworzyli ją członkowie rodziny Raszków z dzielnicy Wisły - Uścieńkowa. W repertuarze obu grup dominują tradycyjne kolędy wiślańskie.
Wisła to miejscowość, w której większość mieszkańców stanowią protestanci. Najliczniejszą grupę stanowią wierni Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego - około 50 procent społeczności, około 30 procent to katolicy, a pozostałe 20 procent to między innymi: Świadkowie Jehowy, Baptyści, Zielonoświątkowcy, Adwentyści Dnia Siódmego. W Wiśle znajduje się pięć kościołów ewangelickich, pięć katolickich i cztery świątynie innych wyznań.
Zabytkowy kościół luterański w centrum Wisły, w którym odbył się koncert kolęd, został wzniesiony w latach 30-tych XIX wieku.
Prezydent przyjechał do rezydencji w Wiśle w poniedziałek. Do Warszawy wróci w pierwszych dniach stycznia.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.