Prezydent Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Sepp Blatter potwierdził, że chce, aby w strukturach organizacji powstał komitet do walki z korupcją.
"Jestem gotowy wziąć osobistą odpowiedzialność za to, że w FIFA nie będzie żadnych zjawisk korupcyjnych, które mają negatywny wpływ na nasz wizerunek" - przyznał Blatter w wywiadzie udzielonym szwajcarskiemu dziennikowi "Sonntag Zeitung".
Szef FIFA uważa, że w komitecie powinno być od siedmiu do dziewięciu członków, nie tylko ludzi związanych bezpośrednio z futbolem, ale także z polityką, finansami, biznesem i kulturą. Blatter dodał, że nie chce wejść w jego skład, aby nie powstały podejrzenia, że FIFA może wpływać na jego prace.
W ubiegłym roku dwóch członków komitetu wykonawczego FIFA, Reynald Temarii z Tahiti oraz Nigeryjczyk Amos Adamu, zostało zawieszonych. Udowodniono im, że w zamian za swoje głosy przy wyborze gospodarzy mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku chcieli otrzymać wysokie gratyfikacje finansowe. W rezultacie nie brali oni udziału w grudniowym posiedzeniu FIFA w Zurychu, gdzie wybrano Rosję i Katar.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.