2,5 tys. fundacji skreślono z listy tych, na które można przekazać 1 proc. podatku - informuje "Życie Warszawy".
Organizacjom tym widmo upadku zajrzało w oczy, bo nie znalazły się na opublikowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej liście podmiotów, na które w tym roku będzie można odpisać pieniądze z podatku. To 25 proc. wszystkich, które posiadają status organizacji pożytku publicznego (OPP).
Zamieszanie jest spowodowane zmianą przepisów. 12 marca weszła w życie nowelizacja ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Organizacje posiadające status OPP zawsze były zobowiązane do przesłania do ministerstwa sprawozdań ze swojej działalności (merytorycznego i finansowego), jednak dopiero teraz wprowadzono karę za niedopełnienie tego obowiązku. Skreślono więc z listy te organizacje, które - zdaniem resortu - nie dokonały tego obowiązku. Na liście nie znalazły się też te organizacje, które złożyły sprawozdania po czasie lub niekompletne.
Nie wiadomo też, co stanie się z naszymi pieniędzmi (w ubiegłym roku przekazaliśmy na ten cel ponad 357 mln zł), jeśli w zeznaniu podatkowym wskażemy stowarzyszenie, które wypadło z listy. Ministerstwo Finansów nie wydało jeszcze odpowiednich wytycznych. Dlatego przed wypełnieniem PIT trzeba sprawdzić wykaz organizacji zamieszczony na stronie MPiPS. Zwłaszcza, że 600 organizacji się jeszcze odwołuje.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.