Kościół katolicki aktywnie włącza się w niesienie pomocy mieszkańcom Wybrzeża Kości Słoniowej.
Krajem wciąż rządzi dwóch prezydentów, a prowadzone negocjacje wydają się być w impasie. Miejscowa Caritas alarmuje, że kolejne 10 tys. uchodźców zamierza schronić się w sąsiedniej Liberii, która do tej pory, jak donosi ONZ, przyjęła już ponad 20 tys. mieszkańców Wybrzeża.
Coraz więcej osób chroni się też na misjach katolickich. Taka sytuacja ma miejsce np. w leżącym 500 km od stołecznego Abidżanu mieście Duékoué. Kościół objął tam pomocą humanitarną ok. 10 tys. ludzi. Wciąż rośnie tragiczny bilans starć. Od połowy grudnia w Wybrzeżu kości Słoniowej zginęło, co najmniej 210 osób.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".