W meczu eliminacji mistrzostw świata Argentyna wygrała z Boliwią 3:0, a wszystkie gole zdobył Lionel Messi. 34-letni piłkarz ustanowił rekord bramek w reprezentacji w strefie Ameryki Południowej - 79. Dotychczas w klasyfikacji prowadził legendarny Brazylijczyk Pele - 77.
Messi wpisał się na listę strzelców w 14., 64. i 88. minucie. To był jego siódmy hat-trick w kadrze narodowej. Dotychczas zanotował 153 występy.
Z dorobkiem 18 punktów Argentyna zajmuje drugie miejsce, ze stratą sześciu do Brazylii. Ekipa "Canarinhos" pokonała Peru 2:0 po trafieniach Evertona Ribeiro (15.) i Neymara (40.), który ma łącznie 69 goli i jest trzeci w kontynentalnym rankingu wszech czasów.
Drużyny Brazylii i Argentyny rozegrały w kwalifikacjach po osiem meczów, gdyż niedawny klasyk między tymi zespołami został przerwany przez brazylijski sanepid, a sprawą zajmuje się FIFA. Ich wszyscy rywale - po dziewięć. Na trzecią lokatę awansował Urugwaj po zwycięstwie nad Ekwadorem 1:0. Bramkę uzyskał Gaston Pereiro w doliczonym czasie gry.
W innych meczach Paragwaj wygrał z Wenezuelą 2:1 (1:0), a Kolumbia pokonała Chile 3:1 (2:0). Tym razem komplet zwycięstw odnieśli gospodarze.
Kolejne spotkania odbędą się 7 października, m.in. Wenezuela - Brazylia i Paragwaj - Argentyna.
W strefie CONMEBOL rywalizuje 10 reprezentacji, zaś awans wywalczą cztery najlepsze; piąta zagra w barażu interkontynentalnym.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.