W związku z przekroczeniem stanów alarmowych na rzekach w trzech gminach województwa łódzkiego - Sędziejowice, Osjaków i Działoszyn - ogłoszono w piątek alarm powodziowy. Wcześniej obowiązywał on już w Sulejowie na Pilicy.
Jak poinformował PAP dyżurny łódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody, w wyniku ostatnich roztopów i opadów deszczu stany alarmowe zostały przekroczone w pięciu miejscach - na Grabi w Łasku, na Warcie w Działoszynie i Osjakowie, w Mirkowie na rzece Prosna oraz na Pilicy w Sulejowie.
Według WCZK, obecnie nie ma jednak większego zagrożenia i nie ma informacji o poważniejszych zalaniach czy podtopieniach.
Stany ostrzegawcze przekroczone są: na rzece Czarnej Włoszczowej w Januszewicach, w Kłudzicach na Luciąży, na Warcie w Sieradzu, w Podgórzu na rzece Widawka oraz w Łowiczu na Bzurze.
Według prognoz hydrologów, w związku z roztopami i opadami deszczu możliwy jest wzrost i wahania poziomu wody w rzekach regionu, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych, a ich przekroczenia będą się utrzymywać. Hydrolodzy ostrzegają, że może to nieść za sobą niebezpieczeństwo przebywania nad brzegami rzek, podtopienia terenów czy utrudnienia w prowadzeniu prac hydrotechnicznych.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.