10 proc. dorosłych Francuzów przyznaje, że jako nieletni padli ofiarą molestowania.
Kościół we Francji z napięciem oczekuje na ogłoszenie raportu niezależnej komisji, która przez 2,5 roku badała zjawisko wykorzystywania seksualnego w środowisku kościelnym. Jej przewodniczący, Jean-Marc Sauvé, ujawnił już mediom pierwsze dane.
W okresie od 1950 do 2020 r. od 2900 do 3200 kapłanów i zakonników miało się dopuścić nadużyć względem osób nieletnich. W tym okresie we Francji posługę pełniło 115 tys. duchownych. Oznacza to, że oskarżenia dotyczą niespełna 3 proc. kapłanów i zakonników.
Dane te komisja uzyskała na podstawie rozmów z ofiarami oraz badań w archiwach zarówno państwowych, jak i kościelnych. Philippe Portier, który kierował pracą historyków, podkreślił, że archiwa kościelne okazały się kompletne.
W kontekście zaplanowanej na jutro prezentacji raportu niezależnej komisji przypomina się, że wykorzystywanie nieletnich to problem ogólnospołeczny. Jak wynika z przeprowadzonych w ubiegłym roku badań, 10 proc. dorosłych Francuzów przyznaje, że jako nieletni padli ofiarą molestowania.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.