Prokuratura Generalna Ukrainy wysunęła w czwartek nowe zarzuty wobec byłej premier Julii Tymoszenko, która jest w opozycji do obecnych władz kraju z prezydentem Wiktorem Janukowyczem na czele.
Oprócz dotychczasowego śledztwa w sprawie niecelowego wykorzystania środków uzyskanych ze sprzedaży kwot emisyjnych dwutlenku węgla prokuratura wszczęła sprawę związaną z dokonanym za rządów Tymoszenko zakupem medycznych samochodów ratowniczych dla wsi.
"Samochody te Tymoszenko wykorzystała do promowania swej kandydatury w wyborach prezydenckich (na początku 2010 r.). Zamiast napisu +Wiejski lekarz+ na pojazdach umieszczono napis +Program rządu premier Tymoszenko+" - powiedział na konferencji prasowej Ołeksandr Kalificki, naczelnik głównego wydziału śledczego prokuratury, zajmującego się szczególnie ważnymi sprawami karnymi.
"Ogólna suma szkód, których doznało (wskutek tego zakupu) państwo, wynosi 67 milionów hrywien (ok. 24 mln złotych)" - podała prokuratura w komunikacie prasowym.
Wyjaśniono w nim, że za rządów Tymoszenko kupiono aż tysiąc takich samochodów, które zostały nabyte po zawyżonej cenie i wwiezione na Ukrainę z pominięciem procedur celnych.
Na wieść o nowych zarzutach pod swym adresem Tymoszenko oświadczyła, że sprawa ta została sfabrykowana.
"Ta przestępcza akcja przeciwko mnie jest bezpodstawna, lecz moja walka z obecnymi władzami będzie trwała niezależnie od tego, ile spraw jeszcze sfabrykują" - oznajmiła.
W związku ze śledztwem w sprawie wykorzystania pieniędzy uzyskanych z kwot emisyjnych Tymoszenko od grudnia wzywana jest do prokuratury średnio dwa razy w tygodniu. Obowiązuje ją też zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.
Była premier utrzymuje, że swymi działaniami władze chcą odsunąć ją od polityki. Jeśli Tymoszenko zostanie ukarana wyrokiem sądowym, nie będzie już mogła kandydować ani w wyborach prezydenckich, ani parlamentarnych.
W ostatnich wyborach prezydenckich Tymoszenko była główną konkurentką ich ostatecznego zwycięzcy, obecnego szefa państwa Wiktora Janukowycza.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.