Do 4131 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych epidemii cholery na Haiti - poinformowało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju.
Ministerstwo podało także, że od wybuchu epidemii jesienią ubiegłego roku cholerą zaraziło się około 216 tysięcy ludzi.
Średnio każdego dnia umiera teraz na cholerę 14 osób. To, według oficjalnych danych, znacznie mniej niż w grudniu, kiedy choroba ta zabijała codziennie do 60 ludzi. Niezależni eksperci twierdzą jednak, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych i zarażonych jest na Haiti znacznie większa.
Cholera pojawiała się w tym kraju po raz pierwszy od ponad 100 lat. Epidemia wybuchła ponad trzy miesiące temu nad rzeką Artibonite w środkowej części Haiti.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.