W co najmniej 24 krajach europejskich istnieje proceder ustawiania wyników piłkarskich objętych zakładami wzajemnymi - powiedział przed niemieckim sądem szef prywatnej firmy monitorujących bukmacherów Carsten Koerl.
Koerl zeznawał w środę jako świadek i biegły na toczącym się w Bochum procesie dotyczącym korupcji w sporcie. Jego firma "Sportradar" współpracuje zarówno z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej (FIFA), Europejską Unią Piłkarską (UEFA) jak i Niemieckim Związkiem Piłkarskim (DFB).
Przy okazji okazało się, że co roku Niemcy zawierają zakłady piłkarskie na sumę czterech mld euro.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.