Dzisiaj uruchamiamy fundamentalną reformę polskiego szpitalnictwa; powstanie Agencja Rozwoju Szpitalnictwa prowadząca nadzór właścicielski nad szpitalami - poinformował w czwartek szef MZ Adam Niedzielski. Zapowiedział m.in. stopniowe wycofywanie się lub zmniejszanie skali finansowania ryczałtowego.
Przedstawimy dziś publicznie do konsultacji projekt ustawy, która będzie swoistą konstytucją szpitalnictwa w Polsce, bo będzie na długie lata określała zasady funkcjonowania szpitalnictwa, (...) restrukturyzacji, zasady tego, jak szpitalnictwo w Polsce będzie modernizowane - powiedział szef resortu zdrowia w czasie konferencji prasowej poświęconej projektowi reformy systemu szpitali. Konferencja odbyła się w Instytucie Pomniku - Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Wyjaśnił, że projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa zawiera "zestaw regulacji, który ma doprowadzić do tego, że system szpitalnictwa będzie m.in. w lepszej kondycji finansowej.
"Chcemy bardzo sprofesjonalizować zarządzanie szpitalnictwem" - dodał minister. Zaznaczył, że to główne założenie tego projektu.
Zapowiedział, że zostanie "wprowadzony wymóg egzaminu państwowego, aby zarządzać tak dużą i kompleksową jednostką, jak szpital". "Tutaj nie można opierać się na intuicji, to musi być dobrze przygotowany menadżer" - wyjaśnił Niedzielski.
Kolejnym elementem - jak wskazał minister zdrowia - jest kwestia zdefiniowana na nowo zasad funkcjonowania sieci. "To jest naturalna konsekwencja tego, że porządkując cały system szpitalnictwa, musimy także uporządkować zasady funkcjonowania sieci szpitali w Polsce" - podkreślił.
Poinformował, że zmiany, które w tym zakresie zostaną dokonane, "będą przede wszystkim brały pod uwagę fakt, że będziemy wycofywali się stopniowo lub zmniejszali skalę finansowania ryczałtowego". Wyjaśnił, że "państwo polskie ma już środki na to, aby płacić za nadwykonania i realizowane kontrakty". "Ta siła finansowa państwa pozwala na wzięcie pełnej odpowiedzialności za wielkości kontraktowe" - dodał.
Szef MZ poinformował, że projekt zostanie poddamy długim konsultacjom. "Mam nadzieję, że w wyniku konsensusu ten projekt dotrze i trafi do Sejmu i przez Sejm przejdzie, definiując na nowo, na wiele lat, zasady funkcjonowania szpitalnictwa w Polsce" - podkreślił.
Niedzielski przyznał, że pandemia pokazała, iż „konieczny jest pewien mechanizm koordynacji". "Pewien mechanizm, który pozwala w skali regionu, w skali kraju, prowadzić skoordynowaną politykę, szczególnie w sytuacjach kryzysowych" - zastrzegł minister zdrowia.
Według Niedzielskiego, wiele do życzenia pozostawia również nadzór właścicielski prowadzony nad szpitalami. "Chcemy zaproponować rozwiązanie w postaci Agencji Rozwoju Szpitalnictwa, która będzie zajmować się dokładnie tym zagadnieniem. Będzie, przede wszystkim, dystrybuowała środki europejskie na modernizację szpitalnictwa, (...) ale będzie również pomagała wszystkim szpitalom, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, przeprowadzać proces restrukturyzacji" - zapowiedział.
"Chcemy, żeby był wyraźny ośrodek odpowiedzialności za finansowe aspekty czy kondycję szpitalnictwa w Polsce. Tak, jak mamy koordynatora w postaci Ministerstwa Zdrowia, tak jak mamy płatnika w postaci Narodowego Funduszu Zdrowia, tak będzie ośrodek nadzoru właścicielskiego w postaci Agencji Rozwoju Szpitalnictwa" - wyjaśnił Niedzielski.
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski powiedział, że reforma ma wesprzeć sektor szpitalny w mądrym i systemowych oddłużeniu.
Poinformował, że sektor ten "generuje ok. 20 mld zł zadłużenia". "To zadłużenie ogółem, ale to, co martwi nas zdecydowanie bardziej, to zadłużenie wymagalne, czyli zadłużenie przeterminowane. Według ostatnich zamkniętych danych to 2 mld 100 mln zł, nieco ponad. Ta reforma to również wsparcie sektora szpitalnego w oddłużeniu, mądrym oddłużeniu, oddłużeniu systemowym" - podkreślił.
Wiceszef MZ dodał, że założenia funkcjonowanie Agencji Rozwoju Szpitali ma "zabezpieczyć przed takimi oddłużeniami, z jakimi historycznie mieliśmy do czynienia w Polsce". "Oddłużeniami, które rzeczywiście pozwoliły na częściowy oddech, na chwilową spłatę zobowiązań wymagalnych" - ocenił. Zwrócił uwagę, że "nie niosły one za sobą rozwiązań, które wymagały monitorowania czy przygotowania monitorowania, nadzoru nad planami restrukturyzacyjnymi".
"Nie było wymagań dotyczących systemowego rozwiązania - chociażby związanego z profilem danej jednostki, z adekwatnością tej jednostki do potrzeb zdrowotnych w mikroskali, w skali regionów, w skali ogólnopolskiej. Te rozwiązania proponujemy właśnie teraz w tej ustawie, którą poddajemy konsultacjom" - powiedział Gadomski.
Niedzielski dopytywany przez dziennikarzy, czy jest już harmonogram odchodzenia od finansowania ryczałtowego zaznaczył, że wyznacznikiem w tej kwestii będzie tempo prac nad ustawą.
"Według naszych szacunków, wprowadzenie sieci w odpowiedzialny sposób nie może mieć miejsca wcześniej, niż w 2023 roku" - poinformował szef MZ. "Bo oprócz tego, że rozwiązanie musi przejść przez Parlament, to jeszcze musimy dać czas podmiotom do tego, żeby mogły spełniać kryteria kwalifikacji do sieci i to nie może być zrobione z dnia na dzień" - powiedział.
Przypomniał, że sama kwalifikacja następuje trzy miesiące przed rozpoczęciem funkcjonowania sieci. Oznacza to, że we wrześniu trzeba dokonać kwalifikacji. "Siłą rzeczy, mam nadzieję, że ten projekt w pierwszym półroczu zostanie przeprowadzony i da czas kilkumiesięczny na to, żeby szpitale się przygotowały do nowych zasad funkcjonowania sieci" - powiedział.
Minister odniósł się także do tego, czy resort całkiem zrezygnuje z finansowania ryczałtowego. "Określimy minimalny zakres, który będzie pokryty ryczałtem, a reszta - będzie finansowana na zasadach kontraktowych" - zapowiedział.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.