Szef PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w piątek, że nie weźmie udziału w oficjalnych uroczystościach związanych z rocznicą katastrofy smoleńskiej.
"Nie będzie mnie, choćby dlatego, że nie jestem w stanie się rozdzielić, nie mam daru bilokacji" - mówił prezes PiS podczas konferencji prasowej w Warszawie, pytany o swój ewentualny udział w oficjalnych uroczystościach.
J.Kaczyński weźmie udział w obchodach organizowanych przez PiS. "Będzie msza o 8 rano jak zwykle, spotkamy się pod Pałacem Prezydenckim. Będzie później w ciągu dnia uroczystość, o szczegółach której nie będę w tej chwili mówił, będzie też msza w katedrze i przemarsz" - zapowiedział prezes.
"Mam nadzieję, że Polacy dadzą na różne sposoby wyraz temu, że to (katastrofa smoleńska - przyp. PAP) nie było włamanie do garażu na Pradze, tylko coś arcypoważnego" - podkreślił.
Kaczyński uważa, że "zaplecze obecnej władzy potrafi także zmarłych obrażać w sposób odrażający". "Łamane są wszelkie reguły najbardziej elementarnej kultury, dochodzi do zdziczenia" - powiedział.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.