Białoruś reaguje na krytykę UE

Rzecznik MSZ Białorusi Andrej Sawinych w reakcji na unijną krytykę pierwszego procesu w sprawie o masowe zamieszki po wyborach prezydenckich oświadczył w piątek, że o mierze odpowiedzialności oskarżonych w tej sprawie będzie decydował tylko sąd.

Wcześniej szefowa dyplomacji Unii Europejskiej Catherine Ashton potępiła "polityczne motywy" wyroku, jaki zapadł na Białorusi w czwartek, w pierwszym procesie w sprawie karnej wszczętej po manifestacji opozycji w Mińsku 19 grudnia. Sąd w Mińsku skazał Wasyla Parfiankoua na cztery lata w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

"Tylko sąd będzie określać miarę odpowiedzialności każdego z oskarżonych o zamieszki w Mińsku wieczorem 19 grudnia" - głosi komunikat rzecznika na stronie internetowej resortu. Według MSZ Parfiankou został uznany za winnego "udziału w masowych niepokojach razem z grupą osób, a także uszkodzenia mienia państwowego podczas szturmu na budynek rządu".

Sawinych oświadczył, że Parfiankou został osądzony "za działania niezgodne z prawem, a nie za udział w kampanii wyborczej w drużynie jednego z byłych kandydatów". Zaznaczył, że proces był otwarty dla dziennikarzy i publiczności.

Ashton wyraziła w piątek "głęboki żal" z powodu wyroku i oznajmiła, że "w procesie prawnym nie ma miejsca na motywy polityczne". Zaapelowała, by wszystkie procesy oskarżonych w związku z wyborami 19 grudnia i udziałem w demonstracjach były "sprawiedliwe i jawne".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
7°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
wiecej »