Płock: Diecezja i miasto przygotowują się na ewentualne przyjęcie uchodźców z Ukrainy

Jak przekazał w środę płocki samorząd, informację o możliwości zakwaterowania cudzoziemców na terenie miasta przesłano wojewodzie mazowieckiemu w odpowiedzi na jego zapytanie w tej sprawie. W informacji wskazano m.in. "możliwość zakwaterowania cudzoziemców w jednym z płockich hoteli - 28 miejsc".

"W przypadku ewentualnego dalszego napływu cudzoziemców konieczne może być zorganizowanie tymczasowego obozowiska. Miejsca obozowiska wskazuje właściwy terytorialnie wojewoda w uzgodnieniu z właściwym terytorialnie organem administracji samorządowej" - podkreślił płocki Urząd Miasta.

W informacji zaznaczono jednocześnie, że tamtejszy samorząd wskazał cztery działki w Płocku, będące własnością gminy-miasta, o łącznej powierzchni 8,38 ha oraz 16 placówek zbiorowego żywienia na terenie miasta "do realizacji działań ewentualnego zakwaterowania i wyżywienia przybyłych cudzoziemców".

Z kolei rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska powiedziała w środę PAP, że także w odpowiedzi na zapytanie wojewody mazowieckiego, wskazano tam, jako miejsce możliwego zakwaterowania uchodźców, Ośrodek Charytatywno-Szkoleniowy Caritas Diecezji Płockiej im. bł. abp. A. J. Nowowiejskiego w miejscowości Popowo nad Zalewem Zegrzyńskim.

"To miejsce wyznaczone w pierwszej kolejności na przyjęcie uchodźców" - powiedziała dr Grzybowska. Przyznała, że w przypadku większych potrzeb rozważana byłaby możliwość ich zakwaterowania na terenie Sanktuarium Diecezjalnego św. Antoniego z Padwy w Ratowie, gdzie m.in. znajduje się Ostoja św. Antoniego z ponad 40 miejscami noclegowymi.

Jak przekazał dyrektor Caritas Diecezji Płockiej ks. Szczepan Bugaj, Ośrodek Charytatywno-Szkoleniowy w Popowie dysponuje ok. 125 miejscami i zapleczem socjalnym, w tym stołówką - w placówce tej wcześniej organizowany był np. letni wypoczynek dzieci w ramach organizowanej przez Caritas diecezji płockiej akcji wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji materialnej.

W ostatnim czasie komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson rozmawiała z wiceszefem MSWiA Bartoszem Grodeckim o planach gotowości po stronie polskiej i europejskiej do radzenia sobie z możliwością napływu, według różnych scenariuszy, fali uchodźców ukraińskich w następstwie uznania przez Moskwę separatystycznych regionów Ukrainy, którym Rosja obiecała pomoc wojskową.

Johansson podczas wtorkowej rozmowy przypomniała, że po aneksji Krymu w 2014 r. wielu Ukraińców schroniło się w Polsce, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. "Komisja jest gotowa udzielić Polsce wsparcia gospodarczego w razie potrzeby" – zapewniła i obiecała także pomoc ze strony Agencji UE ds. Azylu, Europolu oraz Frontexu. Przekazała również, że Polska wysłała wniosek o wsparcie do Frontexu w przypadku przybycia dużej liczby Ukraińców.