W ciągu ostatniej doby do Polski przybyło 106 tys. osób z Ukrainy; to najwyższy wynik w ciągu 10 dni od agresji Rosji na Ukrainę - powiedział w sobotę wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker.
"Od momentu rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę do dziś, granicę Rzeczypospolitej Polski z Ukrainą przekroczyło blisko 800 tys. osób uciekających przed bombami, które spadają na ich ojczyznę" - powiedział na briefingu prasowym wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker.
Jak dodał, sobota jest 10. dniem, od kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę. "W ciągu tego tygodnia tych działań (...) uruchomiliśmy w skali kraju 30 punktów recepcyjnych. Są także dodatkowe, mniejsze punkty organizowane przez samorządy" - powiedział.
Wiceminister przekazał, że funkcjonuje również 27 punktów informacyjnych, w których obywatele Ukrainy mogą otrzymać wszelką informację na temat pomocy, którą otrzymują w Polsce.
"W ciągu ostatniej doby przybyło do nas 106 tys. osób z Ukrainy. To pokazuje, że to jest najwyższa wynik w ciągu tych 10 dni. To pokazuje, że kolejne osoby docierają i tych osób w dalszym ciągu jest bardzo duża grupa" - powiedział.
Przyznał, że punkty recepcyjne przy granicy polsko-ukraińskiej są oblegane.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.