Zakończyła się wizyta kard. Michaela Czernego na Słowacji. Z Koszyc specjalny wysłannik Papieża Franciszka udał się na zachód, odwiedzając Spisz a następnie stolicę kraju Bratysławę, gdzie wziął udział w III Europejskich Katolickich Dniach Społecznych. Dziś rano wygłosił homilię podczas Mszy z udziałem uczestników tego spotkania, odprawionej w kościele Przenajświętszej Trójcy.
Kard. Czerny podkreślił w niej, że zło pokonamy jedynie radykalnie angażując się w braterstwo. „Samemu ryzykujemy, że powstaną miraże, że zobaczymy coś, czego nie ma. Marzenia buduje się razem, dlatego potrzebujemy wspólnoty, w której pomagamy sobie patrzeć w przyszłość” – podkreślił prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.
Zaznaczył, że wspólnota pozwala nam przyjąć jako życiowy drogowskaz perspektywę krzyża. Nie jest ona drogą autodestrukcji, ale dostrzeżeniem dziecięctwa Bożego także w tych, którzy nas krzyżują. „Dzięki tej perspektywie możemy w naszych nieprzyjaciołach dostrzec umiłowane dzieci Boże. Żadne zło nie jest w stanie całkowicie przesłonić pierwotnej miłości, która wyziera z oczu mojej siostry i brata. Są one zwierciadłem ludzkiej godności i przypominają o naszym wspólnym pochodzeniu” – powiedział purpurat.
Przypomniał, że wojna zawsze zaczyna się w sercu człowieka, gasi wszelkie marzenia, wymazuje dobro, którego doświadczył i sprawia, że obecność ludzi szczęśliwych staje się nie do zniesienia. „Wojna czyni nas nieczułymi na to, co kruche, i sprawia, że nienawidzimy niewinnych. Tak powstają destrukcyjne sojusze oparte na wspólnocie wygórowanych interesów, historia przyspiesza, przerasta jej kreatorów i sprowadza wszystkich na skraj przepaści” – zauważył kard. Czerny.
Z kolei w swoim przemówieniu wygłoszonym podczas Europejskich Katolickich Dni Społecznych nawiązał do wizyty na Węgrzech i na Ukrainie. Przypomniał, że – podobnie jak podróż papieskiego jałmużnika – była ona znakiem bliskości Papieża Franciszka wobec uchodźców z Ukrainy. Podkreślił, że złudzeniem jest myślenie, iż wojna jest jedyną odpowiedzią na każdą sytuację braku równowagi, zwłaszcza we współczesnych czasach, gdy żołnierz, strzelając do cywilów, często nawet nie musi patrzeć im w oczy. „Broń jest tak zaawansowana, że kieruje się nią ze znacznej odległości. Dla żołnierza, który strzela w szpital, to wszystko wygląda jak gra wideo” – powiedział kard. Czerny. Podkreślił, że nadzieję budzi w nim wielkie zaangażowanie w przyjmowanie uchodźców, które zaobserwował podczas swojej podróży.
Na zakończenie podkreślił, że nie możemy zapominać także o wojnach toczonych w innych częściach świata, gdzie cierpią ludzie, na przykład w Jemenie, Syrii i Etiopii. „Każda wojna to porażka polityki i klęska ludzkości. Pozostawia świat gorszym niż był przedtem” – zaznaczył purpurat.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.