Problemy starości związane są nie tylko z kwestiami medycznymi i ekonomicznymi, ale też kulturowymi, społecznymi i duchowymi - wskazują eksperci. Ich zdaniem, aby skutecznie radzić sobie ze starością, potrzebne są zmiany postrzegania wszystkich jej wymiarów.
O kwestiach przygotowań do radzenia sobie ze starością mówili specjalista neurologii prof. Grzegorz Opala, socjolog medycyny prof. Beata Tobiasz-Adamczyk i szefowa katowickiego oddziału Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego dr Maria Zrałek. Okazją była konferencja w ramach targów RehMedika i Senior Expo.
Eksperci przytaczali m.in. dane, z których wynika, że na świecie żyje obecnie ok. 70 mln osób w wieku powyżej 80 lat. Do 2050 r. ich liczba zwiększy się do ok. 350 mln. W Polsce do 2030 r. wiek podeszły (pow. 65 lat) osiągnie ok. 8,5 mln mieszkańców przy populacji mniejszej o ok. 2 mln niż obecnie... Prof. Opala relacjonował m.in., że gdy zwykle pyta 70-latków, jakie mają plany na najbliższe 20-30 lat, odpowiada mu śmiech. "To świadczy o tym, że kulturowo i społecznie nie jesteśmy przygotowani do myślenia takimi kategoriami. Myślimy: mam ponad 70 lat - czy załatwiłem sprawy na cmentarzu, czy wszystko uregulowane jeśli chodzi o dzieci, no i jeszcze z czego będę żył" - wyjaśnił.
"Filozofia naszego postępowania powinna być taka, że najlepsze lata mamy jeszcze przed sobą" - uznała dr Zrałek. "Mówimy o bardzo różnej grupie ludzi: jedni są bardzo sprawni intelektualnie lub fizycznie, inni mniej, jedni lepiej wykształceni, inni mniej. Musimy więc brać pod uwagę zróżnicowanie tej dużej grupy ludności" - oceniła Zrałek. Wspólnymi trendami dla całej tej grupy są m.in.: spodziewane wydłużanie życia i związane z tym pogłębianie się różnych niepełnosprawności.
Mitem - zdaniem Zrałek - jest natomiast przekonanie, że jest to grupa najbiedniejsza. Choć zwykle świadczenia seniorów nie są wysokie, są pewne i najczęściej podlegają waloryzacji. To czyni seniorów atrakcyjnymi konsumentami, pod warunkiem realizowania przez rynek ich potrzeb, tym bardziej że coraz więcej z nich to ludzie wykształceni, z większymi niż u wcześniejszych pokoleń oczekiwaniami. Dotyczą one potrzeb zarówno materialnych, jak i społecznych. Te ostatnie powinny być realizowane poprzez pracę, działalność społeczną czy hobby - w przeciwnym razie mogą rodzić się frustracje.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.