Sekretarz obrony USA Robert Gates przybyłw poniedziałek z niezapowiedzianą wcześniej dwudniową wizytą do Afganistanu.
Jak informuje Associated Press, Gates ma przeprowadzić rozmowy z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem i dowódcami Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF). Przewidziane jest też spotkanie z żołnierzami amerykańskimi. Szef Pentagonu uda się do wschodnich i południowych rejonów Afganistanu, w których dochodzi do najbardziej zaciętych potyczek z talibami.
Gates ma ocenić postęp działań wojennych przed podjęciem przez administrację prezydenta Obamy kluczowych decyzji w kwestii redukcji sił USA w tym kraju.
Waszyngton zamierza rozpocząć wycofywanie swych wojsk w lipcu br. Jednak tempo i rozmiar tej operacji zależeć będzie od postępu w zapewnianiu pełnej kontroli nad krajem przed przekazaniem odpowiedzialności rządowi w Kabulu.
Wizyta odbywa się w okresie narastających napięć w stosunkach rządu w Kabulu z zachodnimi sojusznikami. W ub. tygodniu Karzaj otwarcie skrytykował incydent z udziałem śmigłowców Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), w rezultacie którego dziewięcioro afgańskich dzieci poniosło śmierć.
21 marca Karaj ma ogłosić terminarz stopniowego przekazywania przez siły ISAF odpowiedzialności za zapewnianie bezpieczeństwa stronie afgańskiej. Proces ten ma się rozpocząć w lipcu i potrwać do roku 2014.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.