Fala tsunami, która powstała na skutek piątkowego trzęsienia ziemi w Japonii, dotarła do północno-wschodnich wybrzeży Indonezji. Fale miały wysokość jedynie 10 cm. Nie odnotowano żadnych zniszczeń - poinformowały indonezyjskie władze.
Tysiące ludzi uciekły z domów w rezultacie wyemitowania ostrzeżenia o nadchodzącym tsunami. Szacowano, że fala będzie miała ok. dwóch metrów wysokości.
Hipocentrum trzęsienia, czyli położone w głębi Ziemi źródło rozchodzenia się fal sejsmicznych, znajdowało się na głębokości około 24 km, a nie jak wcześnie podawano 10 km.
Chodzi o zabezpieczenie przed zagrożeniami płynącymi z Rosji.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.