Prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że liczne wtorkowe ataki rakietowe na Ukrainę są oznakami słabości Moskwy. "Najwyraźniej rosyjska armia wyjątkowo nerwowo zareagowała na nasze sukcesy" - powiedział Zełenski w nagraniu wideo wyemitowanym we wtorek wieczorem.
"Rosjanie maskują jedynie swoją niemoc, ponieważ Ukraina jest dla nich za silna" - stwierdził Zełenski.
Z kolei szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak napisał w komunikatorze Telegram, że ataki na ukraińską infrastrukturę kolejową mają na celu zatrzymanie dostaw zachodniej broni. "Ale to się nie uda" - podkreślił Jermak.
Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ignat poinformował, że rosyjska armia wystrzeliła we wtorek ponad 20 rakiet, w tym wiele ze znajdujących się nad Morzem Kaspijskim bombowców dalekiego zasięgu. Obrona powietrzna Ukrainy przechwyciła osiem pocisków manewrujących. Według władz w Kijowie celem tych ataków były głównie obiekty kolejowe i energetyczne.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.