Banki muszą zrozumieć, że kredyt hipoteczny nie może być kulą u nogi kredytobiorcy; w interesie banków jest to, aby nie mieli wielu klientów mających problem ze spłatą swoich zobowiązań - podkreślił w środę podczas kongresu Impact'22 w Poznaniu premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu mówił podczas kongresu, że banki muszą rozumieć, że kredyt hipoteczny nie może być "kulą u nogi" kredytobiorców. Zwrócił uwagę, że w interesie banków jest to, aby nie miały one tak wielu klientów, którzy mają problem ze spłatą swoich zobowiązań.
Przypomniał, że rząd zaproponował rozwiązania, które mają pomóc kredytobiorcom. Program składa się z trzech filarów: wakacji kredytowych, większego budżetu Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (FWK) i nowego wskaźnika oprocentowania kredytów w miejsce dotychczasowego WIBOR.
Szef rządu zwrócił uwagę, że zaproponowanie m.in. rozwiązań dotyczących kredytobiorców pokazuje, że państwo jest aktywne, nie chowa głowy w piasek w sytuacjach kryzysowych.
Morawiecki podkreślił, że są dwa modele zarządzania kryzysowymi sytuacjami. Pierwsze to model tzw. nocnego stróża czy nawet - jak wskazał premier - drzemiącego stróża. "To było państwo naszych poprzedników partii liberalnej, państwo które przysypia, państwo minimalne" - mówił.
Premier dodał, że drugi model zarządzania, to państwo czuwające, które inicjuje różnego rodzaju mechanizmy osłonowe dla obywateli, przedsiębiorców.
Morawiecki wskazał, że takie państwo "nie chowa głowy w piasek, nie udaje, że nic się dziwnego nie dzieje na rynku - no dzieje się".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.