Reklama

Holandia-Polska bez Lewandowskiego: Najpierw nuda, potem ogień

Polska zremisowała z Holandią 2:2 w meczu grupowym piłkarskiej Ligi Narodów w Rotterdamie.

Reklama

Pojedynek w Rotterdamie dość mocno zdeterminowany był przez to, co wydarzyło się wcześniej: najpierw Holendrzy rozbili Belgów (4:1), a ci potem rozbili Polskę (6:1). Widząc o tym, Oranje nie forsowali tempa, ufni, że i bez tego coś prędzej czy później im wpadnie. I w pierwszej połowie, owszem, wpadło - ale do ich własnej bramki.

W 18 min. akcja Polaków toczyła się dość sprawnie z lewej strony. Ale za sprawą Nocoli Zalewskiego piłka trafiła szybko na prawą stronę, gdzie Matty Cash miał przed sobą tylko Daleya Blinda. Polak wpadł w pole karne, strzelił płasko i precyzyjnie między nogami Holendra i trafił dokładnie w długi róg bramki. Mający niewielkie doświadczenie reprezentacyjne bramkarz Mark Flekken mógł się chyba w tej sytuacji zachować lepiej.

Mimo utraty bramki, Holendrzy nie zmienili swej taktyki. Polacy też. Grali ostrożnie, skupiali się na obronie.

Druga połowa rozpoczęła się od trzech mocnych uderzeń.

Najpierw Krzysztof Piątek wypuścił Przemysława Frankowskiego. Holendrzy myśleli, że był spalony i nawet za nim nie  pobiegli. Pobiegł natomiast Zieliński, który dostał piłkę i bez trudu strzelił do pustej już bramki.

0:2?!

Tego już było za dużo dla Holendrów. Ich dwie dynamiczne akcje i po sześciu minutach od sensacyjnego  drugiego gola Polaków było już 2:2. Najpierw gola strzelił Davy Klaassen...

A potem Denzel Dumfries:

Sama końcówka to był horror - ale jednak z happy endem. Wielka w tym zasługa Łukasza Skorupskiego, który dobrze bronił w całym meczu, ale interwencją po strzale z bliska w 88 min. była wręcz nieprawdopodobna. Ku rozpaczy Polaków okazało się jednak, że Matty Cash dotknął piłki ręką i sędzia podyktował rzut karny. Memphis Depay - już w doliczonym czasie gry - spudłował! Trafił w słupek! Chwilę później kolejną rewelacyjną interwencję zanotował Skorupski. Jeszcze w ostatnich sekundach Grzegorz Krychowiak próbował przelobować wysuniętego bramkarza Holandii.

Holandia-Polska bez Lewandowskiego: Najpierw nuda, potem ogień   PAP/Leszek Szymański Łukasz Skorupski

A oto komentarz prezesa PZPN:

W drugim meczu naszej grupy Walia niespodziewanie zremisowała z Belgią 1:1.

We wtorek w Warszawie Polacy zagrają rewanżowy mecz z Belgami.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama