Zgromadzeni 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej pw. Wniebowzięcia NMP czuli, że uczestniczą w niezwykłym misterium. Król na kolanach oddawał Polskę pod opiekę Maryi. Za Jej pośrednictwem, w imieniu narodu, zawierał przymierze z Bogiem.
Niewiele w naszej historii było aktów tak głęboko zapadających w świadomość społeczną oraz kształtujących duchowość narodu jak właśnie śluby lwowskie. Nieco egzotyczna para królewska – on Szwed, ona Francuzka – ślubami lwowskimi utwierdziła Polaków w przekonaniu, że wierność religijnemu dziedzictwu jest jednym z zasadniczych elementów narodowej świadomości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.