Już 38,4 proc. respondentów deklaruje, że w ostatnich miesiącach zrezygnowali z wyjścia do kina czy teatru - wynika z sondażu IBRiS dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej". Trudna sytuacja gospodarcza, wysoka inflacja, rosnące raty kredytów, wzrost cen w sklepach nadwyrężyły portfele Polaków - ocenia dziennik.
"Rz" stwierdza na podstawie sondażu, że zaczyna się cięcie kosztów w domowych budżetach, a na pierwszy ogień idą wydatki na kulturę i rozrywkę. Obecna sytuacja w kraju uderza najmocniej w najbiedniejszych.
"Im mniejszy dochód, tym większe cięcie wydatków, także na jedzenie" - wskazuje dziennik.
W badaniu zapytano o to, czy w gospodarstwie domowym respondenta wprowadzono ostatnio jakieś oszczędności. 35,2 proc. pytanych przyznało, że dotyczą one kupowania mniejszych ilości jedzenia; 15,7 proc. poinformowało, że zaczęło kupować żywność gorszej jakości. 28,3 proc. respondentów odpowiedziało, że kupuje żywność i ubrania wyłącznie na promocjach.
Z sondażu wynika również, że 40,4 proc. osób ogranicza używanie samochodu i oszczędza na paliwie. 26,3 proc. respondentów odpowiedziało, że ogranicza temperaturę w domu z powodu kosztów energii.
30,3 proc. badanych zrezygnowała z planów urlopowych, a 33,6 proc. zrezygnowało z zakupu elektroniki, sprzętu AGD.
IBRiS przeprowadził badanie CATI w dniach 17-18 br. czerwca na 1000-osobowej grupie respondentów.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.