Przeciwko Ukrainie została popełniona zbrodnia i żądamy za nią sprawiedliwej kary - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wirtualnym wystąpieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ. Jak dodał, Ukraina wkrótce przedstawi w ONZ propozycję stworzenia specjalnego trybunału do osądzenia Rosji.
"Przeciwko Ukranie została popełniona zbrodnia i żądamy sprawiedliwej kary (...) Żądamy kary za próbę kradzieży naszej ziemi, za morderstwo tysięcy ludzi, za zbrodnie i upokorzenie kobiet i mężczyzn" - mówił Zełenski w nagranym uprzednio wystąpieniu w języku angielskim.
Zełenski zaprezentował pięciopunktową "formułę dla pokoju", która jego zdaniem miałaby zaprowadzić pokój na Ukrainie i odstraszyć przyszłych agresorów przed podobnymi działaniami. Jak stwierdził, jego pierwszym i najważniejszym punktem jest kara za zbrodnię. Zapowiedział, że Ukraina zgłosi na forum ONZ propozycję stworzenia specjalnego trybunału, który osądzi rosyjskie zbrodnie i zasądzi zadośćuczynienie dla Ukrainy.
Przeczytaj też: Putin wygłosił długo oczekiwane orędzie. Ogłosił swą decyzję
Jak dodał, agresorowi powinno odebrać się prawo głosu w ONZ, w tym prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa, zaś "państwa, którym zależy na pokoju" powinny zabronić Rosjanom wypoczywać na swoim terytorium. Zaapelował też, by wszystkie państwa uznały Rosję za państwo wspierające terroryzm, a także nałożenia limitu ceny rosyjskiej ropy, tak by nie była ona więcej używana jako broń.
Przeczytaj więcej: Prezydent Duda: nie wolno nam okazywać zmęczenia wojną na Ukrainie
Pozostałe punkty przedstawionej przez Zełenskiego to ochrona życia, przywrócenie bezpieczeństwa (m.in. żywnościowego) i integralności terytorialnej, gwarancje bezpieczeństwa i determinacja do samoobrony. Jak stwierdził, jeśli jego plan zostanie wdrożony, jednocześnie dokona się potrzebnej reformy systemu ONZ. Wezwał przy tym do rozszerzenia stałego składu Rady Bezpieczeństwa ONZ np. o Brazylię, Indie, Turcję czy Ukrainę.
Zełenski odrzucił też idee tymczasowego wstrzymania walk, argumentując, że Rosja wykorzysta tę przerwę do przeczekania zimy i przygotowania mobilizacji wojskowej oraz kolejnej ofensywy przeciwko Ukrainie. Dodał, że biorąc pod uwagę zbrodnie m.in. w okupowanym Iziumie i Buczy, nie może pozwolić na przedłużenie okupacji ukraińskich terytoriów.
"Jak możemy pozwolić armii rosyjskiej pozostać na ukraińskiej ziemi, wiedząc że oni wszędzie popełniają takie masowe mordy?" - argumentował prezydent Ukrainy.
Przekonywał też, że "jest tylko jeden podmiot na świecie", który nie chce pokoju i jest nim Federacja Rosyjska.
"Pewnie słyszeliście Rosjan udających, że są gotowi do rozmów pokojowych. Oni mówią o rozmowach, a jednocześnie ogłaszają mobilizację wojskową i pseudoreferenda w okupowanych terytoriach Ukrainy" - powiedział Zełenski. "Rosja chce wojny, ale nie będzie w stanie powstrzymać biegu historii" - dodał.
Przeczytaj: "Rosja chce wymazać Ukrainę z mapy świata"
Ukraiński przywódca podziękował krajom, które zgodziły się w głosowaniu na to, by przemawiał w Zgromadzeniu wirtualnie, zaznaczając, że świat jest po stronie Ukrainy.
"Tylko siedem krajów głosowało przeciwko: Białoruś, Kuba, Korea Północna, Erytrea, Nikaragua, Rosja i Syria. Siódemka, która bała się tego wystąpienia wideo" - powiedział Zełenski. Jego wystąpienie zostało nagrodzone gromkimi brawami.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.