Matka zmarłego w czwartek legendarnego brazylijskiego piłkarza Pelego wciąż nie wie o śmierci syna - podała w piątek siostra gwiazdy futbolu Maria Lucia do Nascimento.
W rozmowie z telewizją ESPN siostra Pelego wyjaśniła, że licząca 100 lat matka "króla futbolu" sama znajduje się w niezbyt dobrej kondycji zdrowotnej.
Dodała, że rodzina nie zdecydowała się poinformować sędziwej kobiety, która - jak przekazała jej córka - "nie zawsze jest świadoma sytuacji".
Siostra piłkarskiej legendy wyznała, że matka, Celeste do Nascimento, w ostatnich dniach była często informowana przez nią o pobycie w szpitalu Pelego i jego stanie zdrowia.
"Ciągle się za niego modlimy, mówiłam jej w ostatnich dniach" - dodała siostra byłego reprezentanta Brazylii.
Maria Lucia do Nascimento przyznała, że sama w ostatnich dniach często odwiedzała słynnego brata. Przyznała, że Pele "miał świadomość, że odchodzi".
"Po raz ostatni rozmawiałam z nim 21 grudnia. Był spokojny. Wiedział, że odchodzi. Był jednak osobą religijną i twierdził, że jest w rękach Boga" - dodała siostra Pelego, trzykrotnego piłkarskiego mistrza świata.
Uznawany za najlepszego w historii piłkarza świata Pele zmarł w czwartek w wieku 82 lat w szpitalu w Sao Paulo w efekcie komplikacji powstałych w rezultacie nowotworu jelita grubego.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.