Mogę potwierdzić, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w weekend weźmie udział w szczycie grupy G7 w japońskiej Hiroszimie i spotka się tam z przywódcą USA Joe Bidenem - oznajmił w piątek szef biura (kancelarii) głowy państwa Andrij Jermak, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Wcześniej pojawiały się doniesienia, że Zełenski może uczestniczyć w tym wydarzeniu tylko w formie zdalnej.
Rozmowy liderów Ukrainy i USA będą dotyczyły m.in. wypowiedzi Bidena, że Waszyngton popiera koalicję samolotową na rzecz Ukrainy. Prezydenci przedyskutują też inne zagadnienia. Już niedługo będziemy mieli wszystko, co potrzebne, by obronić nasze niebo - zadeklarował Jermak.
Zobacz też: Inwazja Rosji na Ukrainę. Relacjonujemy na bieżąco
Z zadowoleniem przyjmuję historyczną decyzję USA i prezydenta Joe Bidena, by wesprzeć międzynarodową koalicję na rzecz myśliwców dla Ukrainy - napisał w piątek na Twitterze Zełenski, komentując wcześniejszą wypowiedź Bidena o zgodzie Waszyngtonu na rozpoczęcie szkoleń ukraińskich pilotów z obsługi samolotów F-16.
W godzinach popołudniowych agencja AP powiadomiła, że Biden, przebywający na rozpoczętym w piątek szczycie G7 w Hiroszimie, poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16. Jak dodano, treningi, które rozpoczną się w ciągu kilku miesięcy, prawdopodobnie zostaną przeprowadzone w Europie.
Biden miał też oznajmić w rozmowach z przywódcami pozostałych krajów G7, że szczegółowe decyzje w sprawie ewentualnego przekazania F-16 Ukrainie (kiedy to się odbędzie, ile samolotów zostanie udostępnionych i kto konkretnie je dostarczy) zapadną również w ciągu najbliższych miesięcy, gdy będą już trwały szkolenia pilotów.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"