Po modlitwie ekumenicznej na smoleńskim lotnisku Siewiernyj żona prezydenta Anna Komorowska i przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy, w tym Maciej Komorowski, złożyli kwiaty i zapalili znicze pod kamieniem upamiętniającym ofiary z 10 kwietnia ubiegłego roku.
"Chłodno, ale w sercach tutaj wszystkich zebranych jest czas żałoby i modlitwy. Dlatego Panie Boże stajemy przed Tobą i patrzymy ufnie w tę prawdę, że jesteś Bogiem miłości. Jesteś Bogiem żywych, a nie umarłych. Stajemy przed Tobą w gronie tych, którzy wpatrują się z nadzieją i wiarą w perspektywę swojej wieczności i świadomość wieczności tych, którzy odeszli" - mówił podczas modlitwy ks. prałat Henryk Błaszczyk, który towarzyszył rodzinom ofiar w Moskwie podczas identyfikacji ciał.
Ks. Błaszczyk jest duszpasterzem służb ratownictwa medycznego oraz kapelanem w Szpitalnym Zakonie Kawalerów Maltańskich oraz terapeutą w Ośrodku Interwencji kryzysowej i psychotraumatologii katastrof w Klebarku.
W trakcie modlitwy, wspomniał Polaków i Rosjan, którzy "doświadczają smutku, żałoby i współuczestniczenia w cierpieniu". Dziękował tym, którzy opiekują się miejscem katastrofy, którzy "pamiętają o naszej narodowej tragedii". Polecił Bogu, wszystkich wierzących w Niego, a także tych, którzy wiary tej nie podzielają.
"Powierzamy Ci także osobę naszego naszego zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To źle, gdy naród traci swojego prezydenta. Panie za wszelkie dobro temu narodowi i temu państwu wyświadczone wprowadź go do społeczności zbawionych. Spójrz na każdego i każdą z tych braci i sióstr naszych, którzy tutaj będąc blisko siebie, zjednoczyli się w doświadczeniu śmierci. Spójrz Panie na ich bliskich, ich synów i córki, na matki i ojców tutaj stojących także blisko siebie, tak jak oni będąc blisko siebie zginęli. Jesteśmy zjednoczeni w przeżywanej żałobie i także w godnym ich upamiętnianiu" - powiedział.
"Panie Boże, chcemy Tobie jeszcze powierzyć całą naszą narodową społeczność. Ty jesteś Bogiem pełnym dobroci, a zło jest Tobie przeciwne, i nie jest zgodne z Twoją wolą. Wiemy także, że tam, gdzie jest nieprzyjaciel Boga i człowieka, którego nazywamy diabłem, tam nie ma zgody wzajemnej, nie ma jedności, tam jest przeświadczenie o własnej godziwości, a jednocześnie niegodziwe w imię tej godziwości działanie. Dlatego prosimy Cię Panie Boże, daj nam ducha jedności, ducha zgody, daj nam ducha prawdziwej miłości, takiego pokoju, który tylko Ty dać możesz" - zaznaczył.
Następnie, pierwsza dama rozmawiała z obecnymi w miejscu katastrofy Tu-154M przedstawicielami społeczności lokalnej.
Po zakończeniu części uroczystości na smoleńskim lotnisku planowany jest przejazd bliskich ofiar i Anny Komorowskiej na cmentarz katyński. Najpierw uczestnicy pielgrzymki będą w prawosławnej części cmentarza, gdzie odmówiona zostanie modlitwa i złożone zostaną wieńce przez Annę Komorowską i przedstawiciela Rodzin Katyńskich.
Później, na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu głos zabierze w imieniu Rodzin Katyńskich Roman Skąpski - brat stryjeczny Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, prezesa Federacji Rodzin Katyńskich, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Odbędzie się wspólna modlitwa uczestników uroczystości. Po niej pierwsza dama i przedstawiciel katyńskich rodzin złożą wieńce. Potem nastąpi symboliczne uderzenie w Dzwon Pamięci i odegrany zostanie sygnał "Śpij, kolego".
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.