Prezydent Bronisław Komorowski powiedział podczas uroczystości na Wojskowych Powązkach, że najpiękniejszym pomnikiem, jaki można by wystawić dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej, jest "pomnik wspólnoty" oraz kontynuowanie marzeń i pasji, tych którzy zginęli.
Podczas uroczystości przy pomniku upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej Komorowski powiedział, że "musimy sobie sami zadać pytanie, ile potrafiliśmy w ciągu tego roku ocalić z tego szczególnego nastroju żałoby ogólnonarodowej, ile zdołaliśmy zachować, dla budowy poczucia wspólnoty nas wszystkich".
"Najpiękniejszym ze wszystkich pomników, które można by postawić, jest pomnik właśnie wspólnoty, budowanej także w oparciu o dramat przeżycia, o szczególny nastrój żałoby narodowej i o poczucie tego, że wszyscy razem mamy jeszcze bardzo wiele do zrobienia w imię pamięci o tych, którzy odeszli rok temu" - powiedział prezydent.
Ponadto - mówił Komorowski - "jednymi z piękniejszych pomników, które moglibyśmy razem wystawić, jest wspólna dbałość o to, aby ci, którzy zginęli ze swoimi marzeniami, ze swoimi pasjami, znaleźli kontynuatorów, znaleźli tych, którzy zadbają o kontynuację ich pasji, ich marzeń, ich nadziei na przyszłość".
Różne kraje, różne tradycje, odzwierciedlają lokalne tożsamości i symbole odrodzenia.
Po zmroku celebrowana jest najważniejsza msza św. w roku - liturgia wigilii paschalnej.
Lekceważeni czują się nie tylko biskupi, ale też nauczyciele religii, rodzice i uczniowie.
W nabożeństwach wzięli udział zamieszkujący Ziemię Święta chrześcijanie i liczni pielgrzymi.
Nieobecny z powodu rekonwalescencji po chorobie papież napisał rozważania.