Kreml nie wykazał zamiaru istotnego zaangażowania się w proces pokojowy i zapewne wykorzysta propozycje przedstawione przez przywódców krajów Afryki do swoich operacji informacyjnych na rzecz osłabienia wsparcia dla Ukrainy - ocenia w niedzielę Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
"Kreml prawdopodobnie wykorzysta propozycję (planu pokojowego-PAP), by promować rosyjskie operacje informacyjne, których celem jest spowolnienie pomocy zachodniej dla Ukrainy, i nie demonstrował żadnego zamiaru znaczącego angażowania się w jakikolwiek proces pokojowy" - ocenia ISW w najnowszym raporcie.
Amerykański think tank ocenia, iż Moskwa "rutynowo sygnalizowała fałszywą wolę negocjacji" w sprawie uregulowania konfliktu, po to jednak, by "uzyskać ustępstwa ze strony Zachodu i odwieść przedstawicieli Zachodu od wysyłania Ukrainie dalszego wsparcia".
Analitycy wskazują, że Rosja podejmowała takie działania "w celu stworzenia warunków dla swojej ofensywy zimą i wiosną 2023 roku". Teraz zaś, jak się wydaje, "ponownie wzmacnia tę operację informacyjną, próbując osłabić wsparcie zachodnie dla Ukrainy podczas (ukraińskich) działań kontrofensywnych".
Prezydenci RPA, Senegalu, Komorów i Zambii, premier Egiptu oraz przedstawiciele Ugandy i Konga przybyli w sobotę do Petersburga, gdzie spotkali się z Władimirem Putinem, aby omówić afrykańską "inicjatywę pokojową" w sprawie wojny Rosji z Ukrainą. Dzień wcześniej odwiedzili Kijów, gdzie spotkali się z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.