„Razem możemy pomóc narodowi ukraińskiemu dokonać przełomu koniecznego do przezwyciężenia konsekwencji tej potwornej wojny” – zaznaczył abp Paul Richard Gallagher w swojej przemowie na specjalnej konferencji dotyczącej odbudowy Ukrainy. Spotkanie odbywane wczoraj i dziś w Londynie zgromadziło przedstawicieli licznych państw oraz Unii Europejskiej. Szef watykańskiej dyplomacji podkreślał tam konieczność zaangażowania się także w zaleczenie ran duchowych i psychicznych, a nie tylko materialnych.
Abp Gallagher zauważył na początku, że ogólnie „nieugięty duch narodu ukraińskiego” pozostaje jedyną rzeczywistością, która nie uległa zrujnowaniu po 16 miesiącach zaciekłych ataków Rosjan. Widać to w dołączających w szeregi obrońców Ojczyzny, ale także w ludziach wracających do swych domów, gdy tylko pojawia się taka możliwość. „Ich wytrwałość pokazuje, iż wola życia oraz dawania nadziei jest silniejsza od jakiegokolwiek destrukcyjnego instynktu siejącego śmierć i rozpacz” – mówił hierarcha.
Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie
Tym niemniej, zaznaczył szef watykańskiej dyplomacji, Ukraina nie tylko doznaje zniszczeń fizycznych spowodowanych bombami, „ale doświadcza także głębokich ran w swojej tkance rodzinnej, społecznej i religijnej”. Stąd, podkreślał abp Gallagher, „prawdziwa narodowa odbudowa wymaga również uleczenia duchowych szkód poprzez ułatwianie wzajemnego zrozumienia oraz promocję dialogu”. Chodzi o to, aby zasadzone w ludzkich sercach przez wojnę „miny” nie wybuchały, gdy ukraińskie niebo będzie już wolne od rosyjskich pocisków. Rządy, instytucje międzynarodowe, społeczeństwo obywatelskie oraz poszczególne osoby są wezwane do udzielania swojej pomocy w zakresie ekspertyzy, zasobów oraz solidarnego wsparcia do odbudowy napadniętego kraju. Równocześnie Kościoły mają za zadanie pomóc w rekonstrukcji ludzkiej, społecznej oraz religijnej tkanki Ukrainy – wskazał hierarcha. Jak dodał, tylko tak – i to z wielkim wysiłkiem – będzie można zbudować trwały pokój.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.