Reklama

Demokracja z cenzurą

W Parlamencie Europejskim pokazywana jest wystawa „Prawda i Pamięć. Katastrofa smoleńska”. Podpisy pod zdjęciami ukryto pod białymi i czerwonymi paskami plastikowej taśmy.

Reklama

Odpowiedzialna za wystawy europosłanka Lidia Geringer de Oedenberg (SLD), członek pięcioosobowego kolegium kwestorów PE, które decyduje o dopuszczeniu ekspozycji.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” przekonywała, że treść podpisów nie mogła zostać zaakceptowana, bo zostały dostarczone zbyt późno. Poza tym zawierały kontrowersyjne treści.

Czym innym niż żałoba jest pamięć o tragicznym wydarzeniu i o ludziach, którzy zginęli. Pamięć trwa i ma prawo trwać tak długo, jak długo żyją ci, którzy chcą pamiętać i wyrażać to pamiętanie na zewnątrz. – pisze o. Dariusz Kowalczyk SJ w najnowszym wydaniu tygodnika „Idziemy”.

Można zapytać: czy pamięć i prawda w przypadku wystawy w Parlamencie Europejskim nie są wyrażane zbyt powściągliwie?

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
23 24 25 26 27 28 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 1 2 3 4 5
4°C Sobota
dzień
3°C Sobota
wieczór
2°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama