Celem misji kard. Matteo Zuppiego nie jest mediacja, ale zobaczenie, co Stolica Apostolska może zrobić, aby pomóc w ostatecznym zakończeniu działań wojennych na Ukrainie. W rozmowie z watykańskimi mediami wskazuje na to abp Timothy Broglio, który jest przewodniczącym episkopatu Stanów Zjednoczonych.
W kontekście wizyty papieskiego wysłannika w Waszyngtonie przypomina on ogrom działań humanitarnych podjętych przez społeczeństwo Stanów Zjednoczonych na rzecz pomocy Ukrainie. „Ludzie wspaniale reagowali organizując wsparcie, ale i pamiętając o cierpiących Ukraińcach w modlitwie” – mówi abp Broglio. Przedstawiciel watykańskich mediów pytał go także o to, czy dostarczanie na Ukrainę bomb kasetowych nie doprowadzi do eskalacji konfliktu.
Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie
Abp Broglio o użyciu broni kasetowej
„Z pewnością jestem tym zaniepokojony i oczywiście każda eskalacja będzie niebezpieczna. Wiem, że bp Malloy, który jest przewodniczącym Komisji Sprawiedliwości i Pokoju przy amerykańskim episkopacie opublikował oświadczenie, w którym potępił użycie bomb kasetowych, dostosowując się do stanowiska, jakie Stolica Apostolska zajęła w sprawie wykorzystania tego rodzaju broni, która powoduje masowe ofiary. Na wojnie zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że niewinni ludzie zostaną ranni lub skrzywdzeni, a nawet mogą stracić życie niemal na obrzeżach działań wojskowych, a tego z pewnością należy zawsze unikać. Chciałbym wyrazić wdzięczność Ojcu Świętemu za podejmowane przez niego działania, aby zrobić wszystko, co w jego mocy, aby powtórzyć przesłanie pokoju, które tak naprawdę jest przesłaniem naszego Zbawiciela.“
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.