Iwan Kaspierski, 20-letni syn rosyjskiego programisty zajmującego się bezpieczeństwem komputerowym Jewgienija Kaspierskiego, został prawdopodobnie uprowadzony w Rosji. Porywacze żądają za jego uwolnienie 3 mln euro - poinformowały w czwartek rosyjskie media.
Porywacze przedstawili swoje warunki w rozmowie telefonicznej z ojcem porwanego, który jest współwłaścicielem znanej firmy produkującej oprogramowanie antywirusowe Kaspersky Lab. Na razie rzecznik Kaspierskiego nie potwierdził tych informacji. Jak pisze agencja Interfax sprawę bada rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
Według mediów Iwan Kaspierski został porwany we wtorek rano na terenie zakładów przemysłowych na północny zachód od Moskwy. Oprócz studiów związanych z matematyką i elektroniką pracował tam też dla firmy należącej do jego matki, Natalii.
Rosyjska edycja magazynu "Forbes" szacuje majątek Jewgienija Kaspierskiego na 800 mln dol.
Papież o walce z nadużyciami w Kościele i wolnym dziennikarstwie.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.