Choć na Misratę nadal spadają przypadkowe pociski, siły pułkownika Muammara Kadafiego, które przez dwa miesiące oblegały to miasto, zostały z niego wyparte - pisze w poniedziałek agencja AFP, powołując się na dowódców powstańczych.
Według kilku dowódców grup rebeliantów, oddziały rządowe, które w ciągu ostatnich dwóch dni były intensywnie ostrzeliwane, wycofały się z miasta i znajdują się już jedynie na obrzeżach Misraty.
"Starcia miały miejsce przy zachodniej granicy miasta", a pozostałe części Misraty zostały "oczyszczone" z wojsk Kadafiego - mówił jeden z dowódców. "Bez wątpienia w mieście nadal ukrywają się jacyś żołnierze, którzy boją się, że zostaną zabici, ale nie ma już grup wojska" - wyjaśnił.
W poniedziałek na domy mieszkalne w Misracie spadały przypadkowe pociski, jednak nie słychać było odgłosów bliskich walk - informuje dziennikarz AFP.
W niedzielę powstańcy otoczyli około stu żołnierzy wiernych Kadafiemu, którzy znajdowali się w jednym z budynków w centrum miasta. W poniedziałek budynek ten został "oczyszczony" przez rebeliantów. Mieszkańcy mówili agencji AFP, że w środku nadal znajduje się "wiele ciał" żołnierzy wiernych Kadafiemu.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.