26 ton mleka w proszku skażonego melaminą skonfiskowano producentowi lodów w południowych Chinach - informują w środę chińskie media. Trzy lata temu melamina w mleku dla niemowląt spowodowała śmierć sześciorga dzieci. Setki tysięcy niemowląt chorowały.
Rezultatem afery z 2008 roku były dziesiątki aresztowań i dwa wyroki śmierci. Od tamtego czasu wielokrotnie wykrywano w Chinach melaminę w mleku w proszku.
Tym razem znaleziono ją w magazynie firmy Jixida Food Co. w mieście Chongqing. Ustalono, że firma, produkująca lody i ciastka, kupiła partię mleka w proszku w zeszłym roku i że jeszcze nie sięgnęła po ten zapas.
Melamina służy m.in. do wyrobu tworzyw i nawozów sztucznych, farb i lakierów. Ze względu na wysoką zawartość azotu jest stosowana przez oszustów do zawyżania wyników badania zawartości białka w mleku. Nieprzyswajalna przez organizm ludzki, prowadzi do kamicy, a nawet niewydolności nerek.
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że był bardzo niezadowolony z izraelskiego ataku.
Co najmniej 25 osób zginęło, a ponad 600 zostało rannych w trakcie antyrządowych protestów.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbiera się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN.