Syryjscy żołnierze strzelali w piątek w powietrze w mieście Dara na południowym zachodzie kraju, żeby zapobiec uczestnictwu ludności w piątkowych modłach, a następnie planowanych demonstracjach. W Damaszku manifestowały dziesiątki tysięcy ludzi.
"Otworzą ogień, jeśli opuścisz dom" - powiedział Reuterowi przez telefon mieszkaniec Dary.
Według innego mężczyzny, autobusy pełne ludzi zmierzają do tego miasta z pobliskich wiosek na demonstracje.
Na znak solidarności z protestującymi w Darze, gdzie armia i siły bezpieczeństwa od poniedziałku tłumią wielotysięczne manifestacje przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, na ulice stolicy kraju, Damaszku, wyszły dziesiątki tysięcy demonstrantów. (PAP)
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.