Sześciu rebeliantów zginęło w piątek w starciu z wojskami Federacji Rosyjskiej w rejonie Elbrusu, na terytorium Kabardo-Bałkarii, republiki na Płn. Kaukazie. W walce śmierć poniósł też jeden funkcjonariusz sił specjalnych policji OMON, a 5 zostało rannych.
Do potyczki doszło rano w pobliżu drogi federalnej Baksan-Azau, niedaleko od miejscowości Nejtrino.
Według Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK), zlikwidowani rebelianci planowali zamach terrorystyczny przeciwko żołnierzom federalnym - znaleziono przy nich ładunek wybuchowy o sile rażenia 10 kg trotylu.
Zdaniem NAK, zabici rebelianci mieli związek z serią ataków terrorystycznych na terytorium Kabardo-Bałkarii. To oni - twierdzi NAK - w lutym ostrzelali grupę turystów z Moskwy na drodze z Mineralnych Wód do Przyelbrusia. Zginęły wtedy trzy osoby, a dwie zostały ranne.
Ci sami terroryści - utrzymuje NAK - kilka godzin później wysadzili w powietrze słup kolei gondolowej na samym Elbrusie, na wysokości 3470 metrów. Na ziemię runęło 30 z 45 wagonów. Nikt nie doznał obrażeń.
Po tych zamachach w rejonie Elbrusu wprowadzono "reżim operacji antyterrorystycznej", tj. rodzaj stanu wyjątkowego.
Donald Trump podpisał dekret podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy.
„Aldeas – A New Story” będzie zawierał także ostatni obszerny wywiad z Franciszkiem.
„Aldeas – A New Story” będzie zawierał także ostatni obszerny wywiad z Franciszkiem.
13 proc. przypadków Alzheimera można przypisać brakowi aktywności fizycznej.
13 proc. przypadków Alzheimera można przypisać brakowi aktywności fizycznej.
Wiernych zobowiązano w zamian np. do modlitwy za ojczyznę, pokój na świecie, czy jałmużny.