Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę odmowy wszczęcia przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ dochodzenia w sprawie reklam pornografii w magazynach z programem telewizyjnym.
Prokuraturę zawiadomiło Stowarzyszenie Twoja Sprawa, które walczy z udostępnianiem dzieciom pornografii. W myśl Artykuł 202 Kodeksu karnego prezentowanie treści pornograficznych małoletniemu poniżej 15 roku życia i rozpowszechnianie pornografii w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega grzywnie, karze ograniczenia, albo pozbawienia wolności.
Zdaniem STS reklamy filmików z seksem, które można ściągnąć wysyłając SMS, które można znaleźć w magazynach z programami telewizyjnymi, łamią prawo. Stołeczna prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa z powodu „braku znamion przestępstwa”. Stowarzyszenie złożyło zażalenie na tę decyzję.
Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz podjął z urzędu sprawę odmowy wszczęcia przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ dochodzenia w tej kwestii. Oznacza to, że RPO będzie przyglądał się sprawie po zakończeniu postępowania.
– Rzecznik uznał sprawę za ważną. Z punktu widzenia rodziców jest istotne, by tego typu treści nie były dostępne wszystkim. Czy czyny, których ścigania domaga się STS są w świetle prawa przestępstwem, nie mogę powiedzieć – mówi serwisowi Gość.pl Piotr Sobota z Wydziału ds. postępowania organów ścigania zespołu prawa karnego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
"Po co to wszystko, skoro moje serce pragnie innego życia?".
Inspektorzy oświatowi zostali wysłani na obowiązkowe kursy do organizacji Prague Pride.
To pierwszy w tym kraju wyrok dla wysokiej rangi jezuitów w sprawie pedofilii.