Płacą ją produkujący czy sprowadzający paliwo, ale...
Stawki opłaty paliwowej, zawartej w cenach paliw silnikowych wzrosną w przyszłym roku o ponad 3 proc. - wynika z opublikowanego w piątek w Monitorze Polskim obwieszczenia Ministra Infrastruktury.
Z opłaty paliwowej finansowane są inwestycje drogowe i kolejowe oraz dopłaty do publicznej komunikacji autobusowej.
W obwieszczeniu podano, że 202,20 zł za 1000 l będzie wynosiła stawka dla benzyn silnikowych oraz wyrobów powstałych ze zmieszania tych benzyn z biokomponentami, 436,07 zł za 1000 l wyniesie stawka dla olejów napędowych, wyrobów powstałych ze zmieszania tych olejów z biokomponentami oraz biokomponentów stanowiących samoistne paliwa, a 246,87 zł za 1000 kg gazów i innych wyrobów, czyli dla CNG i LPG.
W tym roku stawka opłaty dla benzyn silnikowych i ich mieszanek z biokomponentami wynosi 195,74 zł za 1000 l., dla olejów napędowych i ich mieszanek z biokomponentami opłata wynosi 422,13 zł za 1000 l., a dla gazu LPG i CNG stawka opłaty wynosi 238,98 zł za 1000 kg.
Zgodnie z ustawą, 76,9 proc. przychodów z opłaty paliwowej trafia do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD), 19,45 proc. do Funduszu Kolejowego, a 3,65 proc. - do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.
W planie finansowym KFD na przyszły rok zaplanowano, że 7,6 mld zł będą stanowiły wpływy z tytułu opłaty paliwowej. Z kolei w planie finansowym Funduszu Kolejowego na rok przyszły założono, że zasilenia z tytułu opłaty paliwowej wyniesie nieco ponad 1,9 mld zł
Od redakcji Wiara.pl
Finalnie za tę podwyżkę zapłacą klienci na stacjach benzynowych. Ciągle jednak mamy nadzieję za benzynę po 5,19.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.