Na co dzień wielu uczniów Jezusa zbyt mało zastanawiamy się nad sprawami duchowymi, które giną w chaosie codziennego zabiegania, powodując frustrację.
Gdzie poszukiwać nadziei, która sięga poza horyzont, ponad który unosi się duch ludzki? Warto zastanowić się nad tematem modlitwy, która obok jałmużny i postu, pozwala zatrzymać się na progu zdumienia. Najgłębszym źródłem naszej nadziei jest modlitwa. Jeśli ogarnia nas zniechęcenie i zwątpienie, jeśli wkrada się w nasze życie pesymizm i poczucie samotności, jesteśmy zaproszeni, aby wejść do szkoły nadziei, która zaczyna się od modlitwy. Wietnamski kard. Nguyen Van Thuan, sługa Boży spędził w więzieniu 13 lat, z czego 9 w całkowitej izolacji. Pozostawił światu cenną książkę: Modlitwy nadziei. Będąc odciętym od świata, w sytuacji wydawałoby się całkowitej desperacji, słuchanie Boga, możliwość mówienia do Niego, dawały mu rosnącą siłę nadziei, która po uwolnieniu pozwoliła mu stać się dla ludzi całego świata świadkiem nadziei – tej wielkiej nadziei, która nie gaśnie nawet podczas ciemnej nocy samotności (por. Spe salvi, 32).
Św. Augustyn w jednej z homilii na temat Pierwszego Listu św. Jana definiuje modlitwę jako „ćwiczenie pragnienia”. Człowiek został stworzony dla wielkiej rzeczywistości – dla samego Boga, aby był przez Niego wypełniony. Jednak ludzkie serce jest zbyt ciasne dla tej rzeczywistości, która została mu przeznaczona. Musi się rozszerzyć. «Odkładając na później [swój dar], Bóg rozszerza nasze pragnienie; przez pragnienie rozszerza ducha i powiększając go, sprawia, że może [przyjąć Jego samego]». Augustyn odsyła do św. Pawła, który mówi o sobie, że żyje ukierunkowany na rzeczy, które mają nadejść. Następnie odwołuje się do bardzo pięknego obrazu. «Załóż, że Bóg chce cię napełnić miodem [symbol łagodności Boga i Jego dobroci]. Jeśli jednak ty jesteś pełen octu, gdzie zmieścisz miód?» Naczynie, to znaczy serce, musi być najpierw rozszerzone, a potem oczyszczone z octu i jego zapachu. To wymaga pracy, jest opłacone cierpieniami, ale jedynie w ten sposób przysposabiamy się do tego, do czego jesteśmy przeznaczeni (por. SS 33).
Prawidłowa modlitwa stanowi proces oczyszczenia wewnętrznego, który czyni nas otwartymi na Boga i przez to właśnie otwartymi na ludzi. Benedykt XVI przypomniał, że „w modlitwie człowiek powinien uczyć się, o co prawdziwie powinien prosić Boga – co jest godne Boga. Musi uczyć się, że nie może modlić się przeciw drugiemu. Musi uczyć się, że nie może prosić o rzeczy powierzchowne i wygody, których pragnie w danym momencie – ulegając małej, fałszywej nadziei, która odwodzi go od Boga. Musi oczyszczać swoje pragnienia i nadzieje. Musi uwalniać się od ukrytych kłamstw, którymi zwodzi samego siebie” (SS 33). Natomiast brak uznania win, iluzja niewinności nie usprawiedliwia nas i nie zbawia, ponieważ otępienie sumienia, niezdolność rozpoznania w sobie zła jest naszą winą. Jeśli jest Bóg, nie muszę uciekać się do takiego zafałszowania, bo jest ktoś, kto może mi przebaczyć, a w ten sposób obudzić nasze sumienia, aby było zdolnością słuchania Boga, do którego należy czas i wieczność.
Jak wspomniał w jednej z nauk kard. Nguyen Van Thuan – kiedy jego życiu były długie okresy, w których nie był zdolny modlić się, wtedy kurczowo trzymał się słów modlitwy Kościoła: „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i modlitw liturgicznych. Benedykt XVI przypomniał, że „w rozmowie z Bogiem modlitwa publiczna musi zawsze splatać się z osobistą. W ten sposób możemy mówić do Boga, a Bóg mówi do nas. Tak dokonują się w nas oczyszczenia, dzięki którym otwieramy się na Boga i stajemy się zdolni do służby ludziom” (SS 34). Zatem zanurzając się w modlitwie, zanurzamy się w nadziei.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach akcji w wielu kościołach przez całą dobę będzie można się wyspowiadać.
Tak uważa pani minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Dziś Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
Pomoże nam to lepiej znieść kolejną zmianę czasu na letni. Już w najbliższy weekend.
Kluczowe znaczenie mają metoda badania, próba, a także sam sposób prezentacji wyników.
IPN oznakował grób weterana trzech wojen ks. Rocha Modzelewskiego - kapelana pomagającego Żydom
Minister obrony Ukrainy: rozpoczęliśmy w Rijadzie spotkanie z amerykańską delegacją.