Pakistańska policja poinformowała, że w sobotnich atakach na posterunki na granicy z Afganistanem zginęło 26 żołnierzy i członków sił paramilitarnych.
Pakistańskie siły odpowiedziały ogniem na ataki na trzy punkty kontrolne w okręgu Chitral, zabijając dziewięciu rebeliantów, którzy przedostali się z Afganistanu.
W sobotę po południu walki jeszcze trwały i wojsko wezwało na pomoc śmigłowce, aby zmusić rebeliantów do powrotu do Afganistanu.
Chitral graniczy z afgańskimi okręgami Nuristan i Kunar, które są siedzibą znacznej liczby afgańskich i pakistańskich talibów.
Kabul i Waszyngton od lat oskarżają Pakistan o to, że nie jest w stanie powstrzymać rebeliantów przed przedostawaniem się na terytorium Pakistanu, gdzie dokonują licznych ataków na wojsko i siły bezpieczeństwa. Afganistan twierdzi, że ze strony Pakistanu wystrzelono w tym roku ponad 750 rakiet, które we wschodniej części Afganistanu zabiły co najmniej 40 ludzi.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.