Klęska głodu objęła kolejny obszar Somalii, region Bay na południu - poinformowała w poniedziałek ONZ. Oznacza to, że sytuacja kryzysowa panuje w czterech z ośmiu południowych regionów kraju. Głód wywołany przez suszę cierpi około 4 mln mieszkańców Somalii.
W wydanym komunikacie ONZ ostrzega, że w ciągu najbliższych czterech miesięcy z głodu może umrzeć w Somalii około 750 tys. ludzi, jeśli nie podjęte zostaną odpowiednie działania.
Klęskę głodu ogłoszono ogółem na sześciu obszarach pogrążonego w chaosie kraju: w czterech południowych regionach i dwóch osadach, do których początkowo przenoszono ludzi z terenów dotkniętych głodem.
ONZ podaje, że w krajach Rogu Afryki - Somalii, Kenii, Etiopii i Dżibuti - z głodu zmarły już dziesiątki tysięcy ludzi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy pomocy szukało tam 150 tys. uchodźców. Somalia jest najbardziej dotknięta skutkami najgorszej od 60 lat suszy w regionie, a kryzys pogłębia brak rządu centralnego w tym kraju od 1991 roku.
W targanej wewnętrznymi walkami Somalii najbardziej dotknięte klęską są obszary na południu, ponieważ większość z nich kontroluje ekstremistyczne ugrupowanie islamskie Al-Szebab, które nie dopuszcza tam organizacji humanitarnych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.